Hej!
Testy The Woof od początku wzbudzały duże emocje. I słusznie. To super sprawa. Nie dość, że robimy fajny tracker to jeszcze mamy ambicje na rewolucję pet care. I możecie dołożyć do tego swoją cegiełkę. Brzmi super. I w sumie jest super, ale jest też dużo trudniej, niż zakładaliśmy na początku, a to przekłada się na opóźnienia. Na większość z nich niestety nie mamy wpływu, ale niektóre były naszymi świadomymi decyzjami. Postanowiliśmy wstrzymać się z testami otwartymi do czasu, aż będziemy mogli zaoferować Wam sprzęt, który spełnia nasze oczekiwania. A te są spore 😉 Tak jak pisaliśmy wcześniej, praca nad projektem tej wielkości nie jest łatwa, a nasze ambicje ogromne.
Rekrutacja na testerów ruszyła dla wersji 1.0 The Woof’a, która była wtedy gotowa do testów. Nie doszły one jednak do skutków, bo zdecydowaliśmy się na budowę wersji 2.0. Ci z Was, którzy są z nami od tamtego czasu, na pewno zauważyli zmiany w wyglądzie The Woof. Zmieniło się dużo więcej niż wygląd zewnętrzny, serce The Woof zabiło mocniej, ale dojście do tego momentu zajęło nam sporo czasu.
Teraz czas na pozytywy!
Wspominaliśmy Wam w majowych newsach, że zdecydowaliśmy się na szersze testy i planujemy dystrybucję 400 urządzeń testerskich. Oznacza to, że wszyscy Ci, którzy nie mieli okazji zgłosić się w pierwszym naborze na testerów, będą mieli ku temu okazję już niedługo! Zgłoszenia z 1 tury mają oczywiście pierwszeństwo i profity z tamtego naboru zostają 😎 Mamy nadzieję, że otworzymy nabór już wkrótce (być może przez naszą apkę!!) także, jeżeli interesują Cię testy, to obserwuj nasz profil (i zapisz się do newslettera!) żeby tym razem dołączyć do grona testerów The Woof!
Chcielibyśmy testować w wakacje, ale nie mamy pewności, czy to się uda. Nie obiecujemy więc terminu, jedynie, że będzie to super przygodą!